Wota Europy
W niedzielę, 10 października 2010 r., w Muzeum Kresów w Lubaczowie otwarta została wystawa pt.: „Wota Europy. Tradycje chrześcijańskiego Zachodu i Wschodu.” Jest ona wynikiem wieloletniej międzynarodowej współpracy lubaczowskiego Muzeum z placówkami muzealnymi i instytucjami badawczymi w kilku krajach europejskich. Tym razem partnerem Muzeum Kresów w Lubaczowie jest Akademia Ateńska w Grecji.
Prezentowana wystawa ma na celu przybliżenie tematyki tradycji wotywnej w Polsce oraz pokazanie jej korzeni sięgających starożytności. Na ekspozycji znalazły się zarówno zabytki sztuki dawnej, sięgającej XVII wieku, jak i wytwory współczesnej tradycji wotywnej. Łącznie na wystawie zgromadzono ponad tysiąc obiektów. Ich różnorodność sprawiła, że podzielono wystawę na kilka części.
Ekspozycję otwierają i zamykają obiekty związane z grecką tradycją wotywną, opartą o cerkiew ortodoksyjną, ale korzeniami sięgającą czasów antycznych. W pierwszej części wystawy nie zabrakło więc wotów dziękczynnych wykonanych z tradycyjnego materiału, jakim był i jest do chwili obecnej wosk. Z tego surowca odlewano postacie dzieci i części ciała, które ofiarowywano do cerkwi dziękując za otrzymane potomstwo i zdrowie. Obok wosku tradycyjnym surowcem wykorzystywanym w obrzędowości wotywnej była oliwa, od wieków obecna w kulturze Grecji. Przed ikoną św. Mikołaja, patrona żeglarzy, nie mogło zabraknąć płonących lampek oliwnych. Obok budzących zainteresowanie swą odmiennością przedmiotów o funkcji wotywnej i protekcyjnej, jak różnego typu wisiory i przepaski, na wystawie pokazano setki wotów w formie blaszanych plakietek z różnorodnymi wyobrażeniami, niekiedy o bardzo interesującej i zadziwiającej odbiorcę polskiego tematyce (samochody, domy lub klucze do nich). Wszystkie one są wyrazem wiary współczesnych greckich chrześcijan w opiekę i pomoc Boga w różnych sytuacjach życia codziennego.
Polska części wystawy rozpoczyna się od miejsca, gdzie wota przynoszono, gdzie wznoszono swoje modlitwy do Boga, czyli od sanktuarium. Prezentowane są tu obiekty związane z przestrzenią sakralną, przede wszystkim sukienki i korony dla czczonych wizerunków. Kolejno prezentowane są równie interesujące obiekty ofiarowane świątyniom przez indywidualne osoby, rodziny lub całe społeczności wiernych. Są to m. in. misternie haftowane ornaty, wartościowe paramenty liturgiczne - monstrancje, kielichy, puszki. Oprawę plastyczną i muzyczną tej części wystawy zapewnia prezentacja odsłonięcia cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej przy dźwięku fanfar.
Najwięcej odnajdziemy na wystawie „znaków” pozostawionych przez ludzi, którzy do osławionych cudami miejsc przynosili swoje prośby o zdrowie, łaskę i opiekę boską. Dziękowali m.in. za błogosławieństwo życia, zdrowie, potomstwo. Swoje prośby i dziękczynienia ofiarowali w formie małych plakietek, najczęściej srebrnych, które często obrazowały ich modlitwy. Na wystawie znalazły miejsce również liczne obiekty o charakterze patriotycznym, często ofiarowane za ocalenie z niewoli, za uratowane życie podczas wojny.
Poprzez fundacje zbiorowe dotyczące wydarzeń, które miały wpływ na całe społeczności, dochodzimy do czasów współczesnych, w których to zmienia się właściwie istota wotum składanego w miejscu cudami słynącym. Obecnie bardziej służy to pewnemu upamiętnieniu bytności osoby czy grupy w danym miejscu, nierzadko przybywającej tam w konkretnej intencji, ale w darze niosącej swoją modlitwę, bez materialnych jej odpowiedników.
Inaczej tradycje wotywne rozwinęły się w Grecji, gdzie do czasów współczesnych pielęgnowane są tradycje składania wotów w konkretnej intencji. W przeciwieństwie do Polski wielowiekowa tradycja wotywna w Grecji bardzo uwidacznia się w sztuce współczesnej. Jest często wykorzystywana i interpretowana przez wielu wybitnych i znanych twórców. Kilku z nich prezentuje swoje prace na wystawie w Lubaczowie. Należą do nich: Apostolos Zolotakis, Kostas Tsolis, Tasos Mantzavinos, Apostolos Chantzaras, Kyveli Zahariou, Andreas Vousouras, Afroditi Litti, Iotoff.
Znaczenie sztuki wotywnej w Grecji i jej wpływ na współczesną sztukę grecką przedstawiła podczas otwarcia wystawy Louiza Karapidaki, pracownik Ośrodka Badawczego Folkloru Helleńskiego Akademii Ateńskiej w Grecji. Wprowadzenie do polskiej części ekspozycji przypadło Barbarze Woch, która jest autorem idei i scenariusza wystawy. Okoliczności powstania tego jednego z najciekawszych w dziejach lubaczowskiej placówki muzealnej przedsięwzięcia wystawienniczego przedstawił Stanisław Piotr Makara dyrektor Muzeum Kresów. W trakcie organizacji wystawy i jej uroczystego otwarcia gościły również w Lubaczowie panie Christina Mantzavinos (żona jednego z artystów biorących udział w wystawie) oraz Kleopatra Fatourou (pracownik Ośrodka Badawczego Folkloru Helleńskiego Akademii Ateńskiej), które wniosły ważny wkład w realizację ekspozycji.
Prezentowane na wystawie obiekty pochodzą ze zbiorów greckich: Ośrodka Badawczego Folkloru Helleńskiego Akademii Ateńskiej i kolekcji Nikosa Papageorgiou, oraz ze zbiorów wielu instytucji muzealnych i sanktuariów, klasztorów i parafii z terenu naszego kraju, takich jak: klasztorów oo. Paulinów na Jasnej Górze, oo. Bernardynów w Rzeszowie, oo. Dominikanów w Jarosławiu, z parafii w Krasnobrodzie, Lubaczowie, Jarosławiu, Goraju, Biłgoraju, Oleszycach, Grabowcu, Szarowoli, Tyszowcach, Parafii Katedralnej w Zamościu oraz Muzeum Zamojskiego w Zamościu, Muzeum Diecezjalnego w Zamościu, Muzeum Kamienica Orsettich w Jarosławiu i Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej w Przemyślu, a także ze zbiorów własnych lubaczowskiego Muzeum.
Wystawę honorowym patronatem objęli: Jego Ekscelencja Gabriel Coptsidis, Ambasador Republiki Greckiej w Polsce oraz Mirosław Karapyta, Wojewoda Podkarpacki. Organizacja wystawy była możliwa dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Wspieranie działań muzealnych” w 2010 roku. Wystawie towarzyszy katalog, a właściwie album zawierający dziesiątki fotografii. Autorkami testów są Barbara Woch i Louiza Karapidaki, oprawa graficzna jest dziełem Stanisława Piotra Makary, a zdjęcia wykonał Andrzej Rychlewski. Album utrzymując konwencję poprzednich wydawnictw Muzeum Kresów zawiera teksty w języku polskim i angielskim.
Warto wspomnieć, iż wystawa „Wota Europy” była jednym z najważniejszych wydarzeń obchodzonego 10 października „Dnia Papieskiego”. Wzbudziła też duże zainteresowanie mieszkańców miasta i regionu oraz miłośników sztuki sakralnej z terenu całego kraju. W formie zapowiedzi i komentarzy znalazła swe odbicie również w prasie polskiej i co należy szczególnie podkreślić – także greckiej.
Ekspozycję odwiedzili także J. E. bp Wacław Depo ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, J. E. bp Mariusz Leszczyński biskup pomocniczy diecezji zamojsko-lubaczowskiej oraz dr Mirosław Karapyta wojewoda podkarpacki. Prezentacja i konfrontacja sztuki wotywnej z terenu Polski i Grecji, mimo wielu różnic w tradycji obydwu krajów, jest ważnym świadectwem religijności i przywiązania do tradycji chrześcijańskich mieszkańców współczesnej Europy.
Wystawę przygotowano ze zbiorów: Ośrodka Badawczego Folkloru Helleńskiego Akademii Ateńskiej i kolekcji Nikosa Papageorgiou z Grecji oraz sanktuariów, klasztorów, parafii i muzeów z Polski: Klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie (Zbiory Sztuki Wotywnej), Sanktuarium Maryjnego w Krasnobrodzie, Sanktuarium Matki Boskiej Rzeszowskiej - Klasztor oo. Bernardynów w Rzeszowie, Parafii Katedralnej p.w. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła w Zamościu, Parafii Konkatedralnej p.w. św. Stanisława w Lubaczowie, Kolegiaty p.w. Bożego Ciała w Jarosławiu, Klasztoru oo. Dominikanów w Jarosławiu, Parafii p.w. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, Parafii p.w. św. Mikołaja w Grabowcu, Parafii p.w. św. Bartłomieja Apostoła w Goraju, Parafii p.w. Narodzenia NMP w Oleszycach, Parafii p.w. Krzyża Świętego w Szarowoli, Parafii p.w. św. Leonarda w Tyszowcach, a także Muzeum Zamojskiego w Zamościu, Muzeum Diecezjalnego w Zamościu, Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej w Przemyślu, Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich, Muzeum Kresów w Lubaczowie.
Kuratorzy wystawy: Barbara Woch, Stanisław Piotr Makara, Louiza Karapidaki
Wystawa czynna była do 15 grudnia 2010 roku
(J. M.)